poniedziałek, 27 maja 2013

Laurka wirtualna

Tak, moje dziecko (w przeciwieństwie do mnie) nadąża za rozwojem technologii. Laurkę na Dzień matki dostałam zatem WIRTUALNĄ. Co ciekawe, Hela nie potrafi sobie tyłka sama podetrzeć, ale jak widać obsługę komputera ma w jednym paluszku. GENIUSZ!!! A teraz proszę podziwiać i się zachwycać!



Moja zdolna córka wysłała także matce mejla z życzeniami i takim oto dopiskiem:
"Pamiętaj, czeba być emapticznym dla tati!"

2 komentarze: