czwartek, 1 sierpnia 2013

Bezformowo / RadioHela odc. 3

Ostatnio nie jesteśmy w formie, nie mamy kondycji. Mówię o mnie i mojej córce, o duecie. Jakoś tak się zawsze składa, że jak jej się nie układa to i mnie się nie układa. A wtedy jest ogólna apatia (albo wścieklizna) Ostatnio Helena często nie ma humoru. Albo inaczej, miewa humory non stop. Czasami robi sobie przerwę, żebym podjęła próbę zebrania myśli, ogarnięcia otoczenia. Ja, jak zwykle, zwalam na zęby. No bo na co innego, kiedy wychodzą znowu wszystkie na raz. To pewnie męczy się dziewczę. A razem z nią męczę się ja. Moja odporność na wrzask staje się co raz mniejsza. Poza tym mam paranoję, że niedługo ktoś wezwie pomoc społeczną. Tych kilka zdań mogłam napisać, bo panna Helena jadła winogrona. Już zjadła, w związku z tym piszemy teraz razem. I tak według niej pewnie powinno wyglądać nasze życie. Ona przyklejona do mnie i WSZYSTKO robimy razem. No bo jakim prawem wybieram się do toalety SAMA? Jakim prawem zmywam naczynia? 

Dla ukojenia nerwów słuchamy tego:


A na specjalne życzenie rudej ciotki, przepytywanie Helenki przez wredną matkę:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz